Denise Helms opublikowała na Facebooku post nakłaniający do pozbawienia życia prezydenta Stanów Zjednoczonych. Sprawą zajęły się amerykańskie służby specjalne.
Krótko po tym jak Barack Obama ponownie został wybrany na prezydenta USA, 22-letnia kobieta, opublikowała potępiający wygraną Obamy, post na swoim facebookowym koncie.
Za feralny status Helms została zwolniona z pracy, a sprawą zajęły się amerykańskie Secret Service. W ostatnim wywiadzie, udzielonym telewizji FOX, Denise Helms całkowicie wycofała się z treści opublikowanych na wallu. Do pracy jednak nie wróciła. Obecnie jest bezrobotna, a w związku z niebezpiecznymi treściami zamieszczonymi w Internecie prowadzone jest śledztwo przeciwko jej osobie.
Secret Service poinformowało, że sprawdzają wszystkie niebezpieczne treści dotyczące prezydenta publikowane w Internecie. Publiczne groźby pod adresem głowy państwa są przestępstwem w Stanach Zjednoczonych. Grozi za to mandat, a nawet pozbawienie wolności.
Podobną sytuację mieliśmy ze słynną stroną Antykomor.pl. Jednak tam autor nie groził śmiercią naszemu prezydentowi.
Artykuł odtworzony z archiwalnej strony. Przepraszamy za ewentualne różnice.