Akcja marketingowa producentów piwa LECH rozgrzała fejsbukowiczów do czerwoności. Zresztą nie tylko ich. Przeciwko gigantycznemu billboardowi ZIMNEGO LECHA protestują politycy Prawa i Sprawiedliwości.
Na 1 września zaplanowano dzień trzeźwości. Fejsbukowicze do czasu usunięcia reklamy zadeklarowali bojkot wyrobów Kompanii Piwowarskiej S.A. Szerokim łukiem omijają następujące marki piw: Lech, Żubr, Dębowe Mocne, Redd’s, Pilsner Urquell, Peroni, Miller, Gingers, Wojak, Tyskie.
Udział w akcji zadeklarowało ponad 700 internautów. Nie wiadomo jednak, czy bojkot dojdzie do skutku. Jak podało radio RMF FM billboard ZIMNEGO LECHA niebawem zniknie z hotelu Forum w Krakowie.
Reklama piwa zdaniem zwolenników PiS narusza pamięć o zmarłym prezydencie Lechu Kaczyńskim, który po katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem spoczął w wawelskiej krypcie – pisze WYBORCZA.
Wpis z archiwalnej wersji. Przepraszamy za ewentualne zmiany.
Polecam każdemu, kto szuka głębszego zrozumienia otaczającej nas rzeczywistości.