Według badań przeprowadzonych przez Microsoft, 43% europejskich łowców głów rutynowo kontroluje “reputację online potencjalnych kandydatów przed wysłaniem zaproszenia na rozmowę kwlifikacyjną. 23% osób odpowiedzialnych za HR odrzuciło kandydaturę danej osoby ze względu na nieodpowiednie komentarze lub zdjęcia umieszczane w serwisach społecznościowych, na blogach itp. Lepiej więc uważać na to, co się tam zamieszcza.
Świadomość konieczności mądrego zarządzania swoimi danymi w sieci na świecie jest na szczęście coraz większa. 65% dorosłych użytkowników Internetu ogranicza dostęp do swoich profili ludziom, których nie zna, 56% wykasowała z list kontaktów osoby, których niewystarczająco zna lub ograniczyła im dostęp do profilu. 1/3 internautów kasuje niektóre komentarze swojego autorstwa oraz usuwa tag ze swoim imieniem ze zdjęć, na których nie chce być oglądany.
Jak postępować w czasach permanentnej inwigilacji? Jak przekuć zagrożenia w szanse? Oto kilka rad, jak zarządzać swoją reputacją online:
1) Sprawdź co mówią o Tobie wyszukiwarki (uniwersalne jak Google czy Yahoo oraz ludzi jak 123people). To pierwsze miejsce, gdzie użytkownicy wpisują twoje imię i nazwisko. Jeżeli znajdziesz treści, które Twoim zdaniem mogą Ci szkodzić – usuń je u administratora danej strony
2) Przejrzyj swoje zdjęcia na Naszej Klasie i Facebooku. Usuń te, które przedstawiają Cię w sytuacjach dwuznacznych. Usuń tagi ze swoim nazwiskiem z niepożądanych fotografii znajomych. Pamiętaj: to, że nie masz swojego szefa na Facebooku czy Naszej Klasie nie oznacza, że nie zobaczy Twoich zdjęć czy komentarzy!
3) Przejrzyj listę swoich znajomych – jeżeli znajdują się na nich restauracje, postacie z bajek itp. – usuń je. Wchodząc w ustawienia prywatności ogranicz dostęp do swojego profilu wszystkim tym, których nie znasz dobrze, a przede wszystkim osobom z twojego otoczenia zawodowego
4) Pokasuj ze swojego profilu wszystkie nieodpowiednie komentarze i linki, również te umieszczone przez inne osoby
5) Kontroluj to co publikujesz i to, co publikują o Tobie inni. Regularnie monitoruj informacje na swój temat w Internecie!
Wpis z archiwalnej wersji. Przepraszamy za ewentualne zmiany.
I dlatego mnie ma mnie na facebook, a na NK profil funkcjonował bez zdjęć i znajomych, a i to tylko do zmiany regulaminu…
To jest ten rodzaj treści, który warto polecić każdemu, kto ceni sobie myślenie.