Z krańca świata na portal społecznościowy. Martyna Wojciechowska przyciąga na Facebooku jak magnes. I dobrze. Oby więcej takich magnesów, nie tylko w internecie.
Stronę fanowską polskiej podróżniczki znajdziecie tu: http://www.facebook.com/martyna… . Od razu zauważycie, że dziennikarka ma już ponad 62 tys. fanów. Świetny wynik. Warto podkreślić, że administratorką fanpejdża jest Martyna Wojciechowska we własnej osobie. Taką informację znajdziecie w zakładce “Info”.
Jakie niespodzianki na stronie? Przede wszystkim dużo zdjęć. Zobaczycie tu Martynę nurkującą, Martynę wspinającą się na górskie szczyty, Martynę ze słoniątkiem, u weterynarza, w biurze, w domu i na krańcu świata. Prawdziwy raj dla fanów podróżniczki.
I dużo filmów. Krótkie, fajne, treściwe relacje wideo z Martyną Wojciechowską w roli głównej. Trzeba przyznać, ze profil gwiazdy jest prowadzony niezwykle profesjonalnie. I nic dziwnego, skoro zarządza nim sama zainteresowana. A to, uwierzcie nam, rzadko się zdarza. Zazwyczaj gwiazdy powierzają swoje wirtualne “ja” osobom trzecim, a nawet czwartym. Byle by było.
Polubicie Martynę?
Wpis z archiwalnej wersji. Przepraszamy za ewentualne zmiany.
nie,nie lubię jej-jest jak rasowa blondynka-po prostu pusta .
też jej nie lubię
zadufana koza
Kiedyś myślałem że jest inna, a teraz widzę że to dziwadło które za nic ma bliskich, i ucieka przed odpowiedzialnością w odległe podróże. Kiepska z niej matka i kiepska córka!!!
Nie!
Nie lubię.
burok reklamowy. Na plakatach piękną ma twarz a w rzeczywistości dziobata taka i poskubana. Nonsens – albo jest sie soba albo wytworem marketingu. żenada
nie lubię jej zero kobiecości baba-chłop
a kto to jest?
Ani mnie grzeje, ani ziębi, ale jak zostawia małego dzieciaka w domu, a w Afryce przytula i matkuje małpom to mi niedobrze.
nie
niezbyt ładna ,niezbyt rozsądna matka
Mirek zgadzam się z Waszymi opiniami
Kocham!
Lubie Martyne Bardzo lubie!!!!! wspaniala kobieta!!!!
Lubię za niezależność i pasję, ale za żonę bym ją nie wziął.
Tak Tak LUBIE!!! :))
fajna !ale nie nadaję się na matkę ani na żonę!jako kumpel okey!
nie przepadam i nie lubię o niej słyszeć
lubie ja, ma w zyciu pasje co nie wyklucza bycia dobra matka!!
Polecam ten tekst każdemu, kto chce pogłębić swoje rozumienie świata.