Agnieszka Orzechowska zasypuje Facebooka swoimi zdjęciami. Nie kojarzycie tej pani? To polska Angelina Jolie, chociaż Agnieszka nie ma z hollywoodzką gwiazdą nic wspólnego. Zresztą przyznała to w programie swojego idola, Kuby Wojewódzkiego. Nadto Orzechowska jest modelką, celebrytką, piosenkarką i artystką. Podobno.
Profil gwiazdeczki jest półotwarty, więc każdy z Was może obejrzeć pokaźną galerię zdjęć polskiej Angeliny. Są tu także pikantne fotografie, których jeszcze administratorzy Facebooka nie zdążyli skasować. Widocznie żaden cenzor z Palo Alto nie natknął się jeszcze na profil Agnieszki Orzechowskiej.
Pannę Orzechowską znajdziecie tu: http://www.facebook.com/aorzech… . Na jej prywatnej Tablicy dużo postów, większość z nich to przemycone reklamy fatałaszków, które przywdziewa Agnieszka. Są tu także mądrości polskiej Angeliny: „Każdy powinien mieć kogoś, z kim mógłby szczerze pomówić, bo choćby człowiek był nie wiadomo jak dzielny, czasami czuje się bardzo samotny”, „Konfitury z zakazanych owoców – to dopiero przysmak”, „Można dać bardzo dużo i serce zranić, a można bardzo malutko i serce rozradować, jakby skrzydła komuś przypiąć do ramion” – pisze bohaterka. Mucha zdycha z wrażenia.
Zaprosicie nadwiślańską celebrytkę do grona swoich znajomych?
Artykuł odtworzony z archiwalnej strony. Przepraszamy za ewentualne różnice.
Kto już to widział? Bardzo ciekawy tekst, fakty przedstawione w przystępny sposób