23-letni mężczyzna z Jersey City (USA) w perfidny sposób wykorzystał Facebooka. Podając się za przedstawiciela agencji modelek Jared Martinez, bo tak nazywa się 23-latek, zwabił do pokoju hotelowego i zgwałcił 20-letnią dziewczynę.
Na Facebooku Martinez udawał szychę z nieistniejącej agencji “AIP Modeling”.
Dlaczego dziewczyna dała się namówić na spotkanie z obcym 23-latkiem i to w dodatku w pokoju hotelowym? Była święcie przekonana, że idzie na rozmowa o pracę. Wykazała się tym samym skrajną naiwnością.
20-latka uwierzyła bowiem w wiadomość, którą otrzymała na Facebooku. Martinez pisał, że szuka młodych dziewcząt do nowo otwartej agencji modelek.
Z ustaleń śledczych wynika, że w hotelowym pokoju Jared Martinez zaserwował dziewczynie truskawkowego drinka wymieszanego z narkotykami, po wypiciu którego 20-latka poczuła się nieswojo i nie była w stanie nad sobą zapanować. Wtedy doszło do gwałtu.
Jak namierzono cwaniaka? Dzięki bilingom z telefonu komórkowego ofiary.
Artykuł odtworzony z archiwalnej strony. Przepraszamy za ewentualne różnice.